Krew Anio?a

By Nela

Pierwsza część książki. Publikuję ją na próbę, zanim zacznę pisać dalej.

Fragment:

"- Zamknij oczy.- wyszeptał i uświadomiła sobie, że nie usłyszała niczego, co powiedział do nich Nataniel.

Posłusznie opuściła powieki. Wolną rękę natychmiast wsunął we włosy na jej karku, unieruchamiając głowę i kciukiem pod brodą delikatnie uniósł ją do góry tak, jak zawsze to robiła, kiedy chciała patrzeć mu w oczy. Spojrzał na jej twarz, zapominając o wszystkim dookoła nich. O Natanielu czekającym obok niecierpliwie, z przyciśniętą do piersi księgą. O ciele w szklanej skrzyni pod jego stopami. O chłodnym wietrze zrywającym z drzew liście i rozrzucającym je po wilgotnej ziemi. Przed oczami miał tylko jej bladą twarz. Gęste rzęsy rzucające cienie na policzki. Rozchylone w oczekiwaniu usta. Pochylił się, zaciskając powieki i pozwolił, by way of jego wargi comparable natrafiły na jej.

Pocałunek był krótki. Zbyt krótki, ale żar, który wlał w jej ciało poczuła wszędzie od serca po koniuszki palców. Znowu czuła. Rozwarła szeroko oczy i wciągnęła desperacki łyk powietrza. Po czym zaczęła się dusić."

Show description

Quick preview of Krew Anio?a PDF

Similar Fantasy books

Nation

While a tremendous wave destroys his village, Mau is the single one left. Daphne—a tourist from the opposite part of the globe—is the only real survivor of a shipwreck. Separated by means of language and customs, the 2 are united through disaster. Slowly, they're joined through different refugees. And as they try to guard the small band, Mau and Daphne defy ancestral spirits, problem dying himself, and discover a long-hidden mystery that actually turns the area the other way up.

Sourcery (Discworld)

Sourcery, a hilarious mixture of magic, mayhem, and baggage, is the 5th ebook in Terry Pratchett's vintage delusion Discworld sequence. Rincewind, the legendarily inept wizard, has again after falling off the sting of the area. And this time, he’s introduced the baggage. yet that’s no longer all… as soon as upon a time, there has been an 8th son of an 8th son who was once, in fact, a wizard.

Ports of Call

Myron's mom and dad insisted that he research economics, and Myron dutifully utilized himself. yet Myron had an aunt--his nice aunt Hester Lojoie, a girl of significant wealth inherited from a lifeless husband, or even better flamboyance of nature. And whilst Dame Hester got here into ownership of an area yacht, Myron without notice observed his long-supressed desires of experience bloom into new existence.

Priest-Kings of Gor: (#3)

This is often the 3rd installment of John Norman's renowned and arguable Gor sequence. Tarl Cabot is the intrepid tarnsman of the planet Gor, a harsh society with a inflexible caste approach that personifies the main brutal type of Social Darwinism. during this quantity, Tarl needs to look for the reality in the back of the disappearance of his attractive spouse, Talena.

Additional resources for Krew Anio?a

Show sample text content

Nie miała jednak czasu, by way of się upewnić, bo do jej uszu dotarł dziwny, przeciągły dźwięk. Zamarła, nasłuchując. Znowu to samo skrzypienie. Miarowe, rytmiczne, powoli cichnące, a potem powracające jeszcze głośniej. Nie zastanawiając się ruszyła na prawo w kierunku, z którego dobiegał. Po chwili znalazła się na pozbawionej kwiatów plamie terenu, obsianego idealnie gęstą, miękką trawą. Wszędzie dookoła rosły przekwitłe magnolie, pokryte dużymi soczystymi liśćmi. Na środku placu, na szerokiej, trzyosobowej huśtawce kołysał się Ian. Leżał z nogami podciągniętymi do góry, stopami opartymi o krawędź ławki i głową płasko na deskach. Dłonie miał wczepione we włosy po obu stronach nad uszami, jakby coś rozdzierało mu czaszkę od środka. Jego ciało było całkowicie nieruchome, a oczy rozwarte szeroko i wpatrzone w rozświetlane błyskawicami niebo. viał bosy, w czarnych dżinsach, białej półprzezroczystej koszuli, wypuszczonej na wierzch i niedbale założonej, skórzanej kurtce, której suwak rytmicznie uderzał w skrzypiący, metalowy łańcuch. - Ian? - jej głos wyrażał niepokój. Chłopak nawet nie drgnął. Wyglądał jakby nadal nie wybudził się z letargu, który wywołał widok skrzydeł Anastazji. Podeszła cichutko bliżej czekając, aż huśtawka się zatrzyma. Wtedy pochyliła się i dotknęła delikatnie jego ramienia, nie spuszczając z niego wzroku. Oczy Iana powędrowały nieobecnie w jej stronę. Na twarzy wymalował mu się jeszcze większy ból. Amanda poczuła wzbierające w niej łzy. Jak ona miała teraz do niego trafić? - Ianie? - powtórzyła, jakby niepewna czy rzeczywiście ją dostrzegł. Zamrugał szybko oczami. Ruch by means ofł tak nagły, że odskoczyła przestraszona, tracąc równowagę. Ciepłe dłonie złapały ją w nadgarstkach tuż przed upadkiem. Podciągnął ją do góry, zsuwając bose stopy na trawę i od razu posadził obok na chłodnych deskach. - Jesteś przemarznięta. - wyszeptał, częściowo odzyskując kontakt ze światem. Zdjął z siebie kurtkę i nie zważając na ciche protesty, okrył jej ramiona. Zadrżała, kiedy poczuła ciepło miękkiej skóry i otulający ją słodko- ostry zapach. - Muszę z tobą porozmawiać. - wyrzuciła z siebie, czując, że musi to zrobić zanim stchórzy. - To co powiedziała Ana… - jej głos zagłuszył rozdzierający powietrze grzmot. W świetle kolejnego błysku ujrzała przed sobą wielkie, obłąkane oczy chłopaka. Wspominanie o niej tylko pogarszało sprawę. Zadrżała ponownie, tym razem czując gęsią skórkę na plecach. Ian nie odrywał beznamiętnego spojrzenia od jej twarzy. Nagle poczuła konieczną potrzebę sprawdzenia, gdzie są jego ręce. Spuściła wzrok i odnalazła je po bokach kolan, obie dłonie zaciśnięte tak mocno, że zbielały mu kostki. Przed czym się powstrzymywał? Pytanie, które wyrwało się z jej drżących ust, ją samą wprawiło w osłupienie. - Zamierzasz mnie zabić? Zupełnie jakby była jednocześnie na to gotowa i zbyt przerażona, żeby cokolwiek do niej docierało. Zawdzięczała mu życie. Nie byłoby to zbyt niesprawiedliwe, gdyby odebrał coś, co do niego należało. Zacisnął wargi w wąską kreskę. Poczuła zimny pot na karku. Czy powinna zacząć uciekać?

Download PDF sample

Rated 4.37 of 5 – based on 23 votes